PBF o Star Wars
Administrator
Lotnisko na Coruscant.
Offline
Przylecielem jakims statkiem. Wysiadam i rozgladam sie po okolicy.
Ostatnio edytowany przez Ursus (2009-02-05 09:15:50)
Offline
Administrator
Przychodzę z dwoma innymi osobami ubranymi w szaty Jedi. Jeden z nich to Zabrak a druga to Twi'lekianka.
-Witaj na lotnisku Coruscant... Oczekiwaliśmy twojego przybycia. To cud że tak szybko jesteś.
Offline
{klaniam sie}
-witam czcigodny Lordzie.
{mam powazna mine}
-was tez milo poznac
Ostatnio edytowany przez Ursus (2009-02-05 09:25:17)
Offline
Administrator
Jedi z uniesionymi głowami w górę nie odzywali się.
-To jest straż. Bez obrazy... Oni z reguły nic nie mówią.
Kłaniam się.
-Jestem Lady Schanintre.
Offline
{biore twoja reke i caluje dlon}
-moze przejdziemy w jakies inne miejsce?? tu jest dosyc glosno
{mowie w przekonaniem i usmiehcem na twarzy}
Offline
Podchodzę do was. Klękam ja jedno kolano.
-Lady, wszystko gotowe.
Wstaje i patrze na przybysza.
-Witaj!, ma ranga to generał, a imię Daisuke. W takiej sytuacji wypadało by się przedstawic
Mówię oziębłym i bezdusznym głosem.
Offline
Administrator
-Jak sobie zażyczysz... Lecz pamiętaj że jesteś tu by się uczyć...
Odwracam się a za mną jak na sznurku odwracają się rycerze.
-Za mną proszę... Generale... Co gotowe? Czy to wymaga osobności? Czy moja pamięć zawodzi?
Offline
Ide za czcigodna Schanintre.
Po drodze mowie do DaiSuke
-witaj, jestem Ursus Maximus, przybylem zeby sie uczyc.
Offline
Administrator
Wyszliśmy z lotniska.... Później udaliśmy się do Świątyni Jedi.
Offline